ZAKOŃCZENIE ROKU BP WILHELMA PLUTY
Ćwierć wieku temu 22 stycznia w wypadku samochodowym zginął pasterz
ówczesnej diecezji gorzowskiej. W rocznicę tamtych wydarzeń na modlitwie
w gorzowskiej katedrze spotkali się kapłani i świeccy. Było to także uroczyste
zakończenie Roku Biskupa Wilhelma Pluty.
Fot. Krzysztof Król
Na zakończenie Mszy św. przy grobie sługi Bożego modlili się bp Adam Dyczkowski, bp Stefan Regmunt i bp Paweł Socha
Przypomnijmy. W związku z setną rocznicą jego urodzin Sejmik Województwa Lubuskiego 21 grudnia 2009 r. ustanowił rok 2010 Rokiem Biskupa Wilhelma Pluty. Było to uznanie dla pracy biskupa przy powojennej odbudowie struktur Kościoła, integracji społecznej ziem zachodnich i jego troski o rodzinę.
Intelekt i pobożność
Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Stefan Regmunt. - Co zmienił ten rok? Przybliżył postać bp Wilhelma Pluty w wielu środowiskach - mówił na początku ordynariusz. W Roku bp Wilhelma Pluty odbyła się metropolitalna pielgrzymka kapłanów do grobu bp. Pluty, połączona z inauguracją Synodu Metropolii Szczecińsko-Kamieńskiej. Inne inicjatywy to m.in. modlitwa o beatyfikację sługi Bożego w parafiach, kolokwium naukowe w paradyskim seminarium, ogłoszenie 4 listopada biskupa patronem Gorzowa Wlkp., wydanie książek z pismami sługi Bożego, film dokumentalny "Biskup nowych czasów" zrealizowany przez TVP3 Gorzów Wlkp. oraz strona internetowa www.wilhelmpluta.pl. Wkrótce powstanie także Instytut im. Biskupa Wilhelma Pluty w dawnej rezydencji biskupów. - Fundamentem zakończenia procesu beatyfikacyjnego jest niewątpliwie nasza modlitwa - podkreślił bp Regmunt.
Kazanie wygłosił ks. prof. Józef Swastek z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, który podkreślił niezwykły intelekt oraz wyjątkową pobożność sługi Bożego. - Mówić o człowieku tak wielkiego formatu duchowego i intelektualnego, jakim był bp Wilhelm Pluta jest zabiegiem karkołomnym. On się nie da zmieścić w żadnych schematach - podkreślił kaznodzieja. Na zakończenie oddał głos samemu bp. Plucie: "Człowiek odłączony od Boga staje się straszny dla siebie i dla innych".
Biskup z bierzmowania
- Powiedzieć o nim, że był mądrym i dobrym to jest powiedzenie banału. Ale taka jest prawda - zauważył w rozmowie z GN uczestnik uroczystości ks. Witold Andrzejewski, który w swojej pracy kapłańskiej miał niejednokrotnie okazję obserwować bp. Plutę. - Rzeczywiście był człowiekiem szalenie mądrym i był wybitnym intelektualistą. Człowiekiem, który myślał bardzo nowocześnie, nawet wyprzedzając czas i lata, w których żył oraz działał.
Był człowiekiem czującym bardzo mocno odpowiedzialność za Kościół., za ojczyznę, szczególnie mocno za diecezję. Diecezja była jego życiem - dodał.
W modlitwie o beatyfikację uczestniczyła rodzina bp. Pluty. Wśród nich ks. Piotr Pluta, który obecnie jest wikariuszem parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. - Jak wujek zginął to miałem trzy lata, więc znam go tylko z opowieści. Zawsze wskazuje się na jego wielką dobroć i rozmodlenie - wyjaśnił ks. Pluta. - Wybór kapłańskie drogi to oczywiście moja decyzja, ale od samego początku jest mi bardzo bliski. Pozostanie dla mnie niedoścignionym wzorem przeżywania kapłaństwa - dodał.
We Mszy św. wzięło udział także wielu gorzowian. oraz wielu gorzowian. Grażynie Tyburek z Gorzowa Wlkp. biskup udzielił bierzmowania. - Jego oczkiem w głowie była rodzina i jeszcze raz rodzina. My to czuliśmy w każdym jego słowie, geście i czynie. To był nasz ojciec - zapewnia.
Tekst - Krzysztof Król "Gość Niedzielny"
Archiwum:
Biskup Pluta został patronem Gorzowa - listopad 2010
Biskupi na sesji Rady Miasta w Gorzowie Wlkp. - listopad 2010
Bp Pluta patronem Gorzowa Wlkp.? - lipiec 2010
Aneksy wydane - kwiecien 2010
Kolokwium o Pasterzu - marzec 2010
Setna rocznica i rozpoczecie synodu - styczeń 2010